Dzisiaj przyszedł czas na krótką recenzję jednych z moich ulubionych mazideł do ust, którymi są nawilżające pomadki Wibo, Eliksir. W swojej kolekcji posiadam 3 odcienie: 04,05,07. Pomadki są bardzo miękkie, błyszczące i nawilżające. Mają ładne kolory, które równomiernie schodzą z ust po kilku godzinach. Nie są jakieś super trwałe, więc jeśli chcemy coś zjeść nie martwiąc się o szminkę na ustach, to raczej polecałabym coś innego. Na co dzień są jednak idealne.
Dodatkowym atutem jest ich cena - ok. 9zł w Rossmannie. Teraz na promocji -49% możecie je upolować na jakąś 4, tak więc nic tylko brać.
Jedyny minus jaki zauważyłam, to to, że na lato mogą być za miękkie i rozpłynąć się w torebce.
Co do opakowania, to mogło by być ładniejsze, bo o ile po otwarciu jako tako wyglądają, tak zamknięte jakoś mnie nie porywają. Do tego wszystkie napisy ścierają się w zawrotnym tempie, a naklejka z numerkiem umieszczona jest na zatyczce, co może być problemem gdy otworzymy kilka na raz np. do zdjęć.
Na ustach prezentują się tak:
Wibo, Eliksir 07 |
Wibo, Eliksir 04 |
Wibo, Eliksir 05 |
Pozdrawiam i zachęcam do subskrypcji.
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz