niedziela, 13 października 2013

Gąbka do podkładu - Macrilan

Myślę, że nie ma osoby, interesującej się makijażem czy też urodą, która nie słyszała o kultowym już produkcie jakim jest Beauty blender. Należę do grona osób sceptycznie podchodzących do tego typu produktów i nowości. Tym bardziej, jeśli jest to gąbka do makijażu za +/ - 80zł. Robiąc zakupy na allegro ( tak tak, mistrzyni okazji ;) ) zakupiłam produkt, który podobno działać ma na takiej samej zasadzie jak wyżej wymieniony Beauty blender. Zakupioną gąbeczkę pokazywałam tutaj i jest to gąbka firmy MACRILAN.


Przechodząc do recenzji, gąbeczka kosztowała jedyne 6 złotych, dlatego też nie spodziewałam się cudów. Ot taka chęć wypróbowania czegoś na kształt osławionego blendera. Niestety produkt okazał się totalnym niewypałem. Po zmoczeniu w ogóle nie zmienił swojej objętości. Mimo, to nie zraziłam się i dzielnie podjęłam próbę nałożenia nim podkładu. I jakie były moje odczucia? Po pierwsze cały etap stemplowania był dość nieprzyjemny. Gąbka była twarda i zbita, co przekładało się na niezbyt miłe doznania. Porównać bym to mogła do przykładania sobie do twarzy zwiędniętego ziemniaka. ;) Trochę się namęczyłam, ale ostatecznie podkład dość dobrze roztarłam i nie było plam. Oczywiście zużyłam dużo więcej podkładu niż przy użyciu pędzla, bo aż 3 pompki! Przyszła pora na umycie gąbki, i co? I gąbka prawie w ogóle się nie umyła, powiedziałabym, że wchłonęła sporą ilość podkładu, także ostatecznie wygląda mniej więcej tak:




Podsumowując, omijajcie tę gąbkę szerokim łukiem, nie jest warta nawet tych 6 złotych. 

Może znacie jakieś zamienniki beauty blendera, które jednak warte są uwagi?


3 komentarze:

  1. ja swoja kupilam na ebay, tez taniocha ale bardzo sie polubilismy :) zawsze ja mocze przed uzyciem co powoduje ,ze nie pochlania tyle produktu i bardzo dobrze rozprowadza podklad /krem bb :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o jej. wyglada fatalnie po użyciu

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiepsko, że okazała się taka beznadziejna :( nie miałam nigdy takich gąbeczek :)

    OdpowiedzUsuń